Skwarek |
Wysłany: Czw 19:39, 10 Maj 2007 Temat postu: Skwarek |
|
Jestem przedstawicielką gatunku homo sapiens sapiens, co – jak mniemam - przepełnia wasze serca, dusze, szczątkowy umysł oraz wszystko to, co tylko jest w stanie przepełnić, nieskrywanym zdziwieniem. Jestem szatynką, choć niektórzy ludzie nazywają mnie brunetką, co jest delikatnie mówiąc, mijaniem się z prawdą. Jak już wspomniałam, me włosy są w tonacji brązów, a oczy – o których mam zamiar za moment wspomnieć – są zielone. Gwoli ścisłości – szaro zielone…
Patrzycie na 163cm żywego Skwarka i co? Odnosicie wrażenie, że:
a) Cierpi na chorobę psychiczną lub przynajmniej ma objawy, sugerujące jakąś chorobę na tle psychicznym,
b) Jest z innej planety – co zdementowałam w pierwszym zdaniu.
c) Nie da się określić jaka jest. Czy ona w ogóle jest? Myślałam, że to Dejavu!
Osobiście mówię o sobie, że jestem pozytywnie zwariowana, ale to tylko szczegół, a cierpienie uważam za dar od Boga, który powinniśmy wykorzystać do nauki jak postępować, jak otworzyć sobie oczy… Przejdę już może do konkretów, bo po autoterapii jestem skłonna do zwierzeń, więc jak zaraz nie przerwę sobie, to wam opowiem w skrócie cały mój życiorys, a to będzie traumatyczne przeżycie…
Zajmuję się – o, prawie jak nudny początek – rozwijaniem umysłu, co jak na razie kiepsko mi wychodzi. Oprócz tego „rozwijania”, uczęszczam do szkoły i robię wszystko to, co robi (ponad)przeciętna trzynastolatka. Z tym „wszystko” chyba trochę przesadziłam. Nie maluję się, jeśli sytuacja tego nie wymaga, nie zakochuję się w chłopcach, którzy uchodzą za najprzystojniejszych w szkole…
W wolnym czasie zabijam czas nożem sprężynowym (czyt. Przepuszczam czas „miedzy palcami”), prowadzę (nie)inteligentne konwersacje przez Internet, piszę… Staram się rozważać Dobrą Nowinę, wybierać się do kościoła na modlitwę, gdy czuję, że się nudzę. Jest ciężko, gdyż ambicje mnie przerastają. Podobno właśnie takie ambicje się realizuje, a jak na razie, charakteryzuje mnie przysłowie „wyjątek potwierdza regułę”.
Staram się być otwarta na ludzi, miła i pogodna. Cenię w sobie silną wolę i… zdolność kochania bliźniego. Kochać go chcę przez pracę, naukę i czyny, którymi kształtuję swoją osobowość oraz próbuję wnieść choć odrobinę radości do życia innych. Co do pracy, to jak na razie nie jestem pewna, jak mogę nieść pomoc jako przyszły informatyk, ale na pewno coś wymyślę.
A teraz tak pokrótce napiszę to, czego w tym opisie prawdopodobnie szukaliście. Słucham rocka, disco polo i muzyki gitarowej. Lubuję się jeszcze w innych rzeczach, niekoniecznie związanych z muzyką, które oprócz rozrywki wnoszą coś do mego życia. Jestem fanką Kryminalnych, czytam fantastykę. Telewizja jest dla mnie miły wynalazkiem, który potrafi dobrze zapełnić człowiekowi czas, którego sam nie może sobie zapełnić…
Jak coś nowego napiszę, wyślę.
edit: wniesiono poprawki. |
|